Rozdział 1472
Bethany przemknęło przez myśl: „Tylko poczekaj. Prędzej czy później…”.
W tej samej chwili rozległ się miarowy stukot kroków.
Gregory i Bethany odruchowo się odwrócili, a ich twarze posępniały.
Do sali weszli Justin i Bella, a za nimi kroczyła świta Thompsonów.
Asher, Ralph, Amelia, a nawet trzy utrzymanki – wszyscy zjawili się, by okazać wsparcie ofiarom.
W tak przełomowym momencie Ryan powinien b