Rozdział 1568
Zła wiadomość ciążyła Belli na ramionach niczym ołowiany ciężar.
– Nie smuć się, Bello. Twój ojciec w pełni wyzdrowieje, bo technologia medyczna jest teraz tak zaawansowana.
Justin mocno ją objął, przyciskając jej głowę do swojej piersi. Cierpliwie i stanowczo ją pocieszał: – Jeśli nie uda nam się zapewnić twojemu ojcu potrzebnej pomocy tutaj, zabiorę ciebie i jego za granicę, w świat, aby znaleźć