Chapter 206
Tanner był autentycznie przerażony, krew odpłynęła mu z twarzy, a źrenice rozszerzyły się z lęku.
– Odejdź, Madeline! Przestań mnie dręczyć! Ja… Ja tylko robiłem to, za co mi płacono!
– Tanner Long! – Meredith natychmiast mu przerwała i nerwowo wezwała ochroniarzy. – Szybko, zabierzcie tego człowieka!
Tanner, drżącym palcem, wskazał na Meredith, nie zwracając uwagi na jej słowa.
– Madeline Crawfor