Rozdział 360
Była pod takim wrażeniem jej stanowczości.
W istocie, najlepszym zakończeniem byłaby śmierć Very.
W przeciwnym razie, Jeremy nigdy do niej nie wróci, dopóki ta kobieta żyje.
Jeremy szukał jej wzdłuż stromego zbocza. Nie mógł jednak dokładnie określić, skąd Madeline spadła.
Czuł, że wariuje. Nie mógł jasno myśleć ani dedukować.
To było tak, jakby deszcz padał prosto w jego serce, zakłócając jego um