Chapter 209
Spojrzenie Jeremy'ego było wyjątkowo zawiłe i nieprzeniknione. Mocno ścisnął smukły nadgarstek Madeline, zacieśniając uścisk centymetr po centymetrze, by nie pozwolić jej się uwolnić.
Nie mógł znowu puścić jej dłoni. Nie mógł...
Madeline zachowywała się chłodno i spokojnie w obliczu wątpliwości Jeremy'ego.
Uniosła kąciki ust, zdradzając pozorne poirytowanie. "Jeśli dobrze pamiętam, panie Whitman,