Rozdział 779
Źrenice Felipe skurczyły się, a jego mózg na moment ogarnęła pustka.
Kobieta w jego ramionach była już lodowata, a jej oddech ledwo wyczuwalny.
Najszybciej jak mógł zawiózł Cathy do szpitala. Czekając przed izbą przyjęć, Felipe odczuwał niepokój.
Myśląc o krwi, miał już pewne podejrzenia, ale nie chciał się nad tym głębiej zastanawiać.
Niedługo potem z izby przyjęć wyszła lekarka.
Zanim zdążył się