Rozdział 730
Czas mijał, a niebo zaczęło szarzeć. Potem zaczęło mżyć.
Jeremy nie mógł czekać. Wysiadł z samochodu i miał już wpaść do środka, kiedy zobaczył Cathy idącą w jego stronę z parasolem.
Jeremy pamiętał Cathy, bo to ona ostatnim razem wskazywała mu drogę.
Instynkt podpowiadał mu, że Cathy jest osobą, której może zaufać.
Cathy podeszła do niego i poradziła mu, mówiąc: "Panie Whitman, powinien pan iść.