Rozdział 260
Zapytał, czując rozdzierający ból w sercu.
Kiedy przypomniał sobie bezradny wyraz twarzy Madeline, gdy tłumaczyła się, a po jej policzkach płynęły łzy, poczuł się jak niepoprawny grzesznik.
Jak mógł być tak okrutny, by zranić kobietę, która tak bardzo go kochała?
Jak mógł zdać sobie sprawę, że się w niej zakochał, dopiero gdy było już za późno?
Teraz w końcu zrozumiał, dlaczego stary mistrz Whitma