Rozdział 812
"Co? Jesteś w ciąży?" Karen spojrzała na Madeline z niedowierzaniem, a jej spojrzenie stopniowo nabrało pogardy. "Wow, panno Montgomery, naprawdę jest pani niesamowita. Ciekawe, jak powinnam nazywać to dziecko, kiedy się urodzi."
"Nie ma znaczenia, jak je nazwiesz. Jestem matką i ja je wychowam. To nie twoja sprawa." Madeline zachowała spokój.
Karen prychnęła i zachichotała. "Eveline, naprawdę jes