Rozdział 402
Mimo że ceremonia była sprzeczna z pragnieniami jej serca, cieszyła się, że przynajmniej Jackson był jej chłopcem od kwiatów.
Wśród gości zauważyła, że Eloise i Sean również przybyli, by złożyć jej życzenia.
W pewnym sensie można było powiedzieć, że uzyskała aprobatę swoich rodziców.
Tymczasem pani Whitman wydawała się jedynie zirytowana tą sytuacją.
Jedna z przyjaciółek pani Whitman, również żona