Rozdział 1149
„Tatusiu”.
To słowo kołysało się w zamglonym od łez wzroku Jeremy’ego, odbijając się w jego ciemnych oczach i przeszywając prosto serce.
Lillian obdarzała go szczerym uśmiechem, wpatrując się w niego z uniesionymi w górę ramionami.
Czekała, czekała, aż Jeremy przyjmie rysunek, który wykonała. Czekała, aż Jeremy zobaczy słowo „Tatusiu”, które sama napisała.
Na papierze znajdowały się postacie całej