Rozdział 468
Gdy rozmyślał o tym wszystkim, w mieszkaniu zgasły światła.
Jeremy poczuł, jak wstrzymuje oddech, a jego myśli zaczęły błądzić.
Wyrzucił pustą butelkę po winie do kosza i bez wahania się odwrócił.
Jednak, gdy miał już wejść do mieszkania, zobaczył wychodzącego Felipe.
Część tłumionej frustracji Jeremy'ego zniknęła i przestał iść. Kiedy zobaczył Felipe odjeżdżającego z ponurą miną, w końcu wszedł d