Rozdział 243
Po usłyszeniu tego, co powiedziano po drugiej stronie telefonu, Jeremy mocniej ścisnął słuchawkę.
Po odłożeniu telefonu otworzył aplikację i zobaczył najnowszą wiadomość e-mail. Źrenice mu się zwęziły, gdy palec zawisł nad ekranem, ale nie dotknął go.
Trąb, trąb!
Samochody za nimi zaczęły trąbić, bo światło już zmieniło się na zielone.
– Wszystko w porządku, panie Whitman? – Madeline spojrzała na