Rozdział 598
"Nic dziwnego, że interesy młodego pana Whitmana tak drastycznie podupadły. Może to przez taką matkę!"
"Jednak młody pan Whitman ma tak zdolną żonę. Jestem pewna, że ponowne rozpoczęcie wszystkiego od nowa będzie dla niej łatwe."
Słysząc komentarze tłumu, Karen podniosła torebkę, czując się zawstydzona, i uciekła z miejsca zdarzenia.
Nie miała innego wyjścia, jak uciec, aby uniknąć dalszych upokor