Rozdział 399
Madeline była już za drzwiami, kiedy usłyszała krzyk Meredith. Iskra nadziei zatańczyła w jej zmrożonych oczach.
Jej serce również zaczęło bić szybciej, o wiele szybciej, niż jej ciało mogło znieść.
Wciąż nieufna, powoli się odwróciła i podniosła swoje chłodne spojrzenie. "Wiesz chyba, że taki fakt nagle nie uczyni cię niewinną kobietą."
Zaczerwienione oczy Meredith wbiły się w nią wściekle. "Nie