Chapter 228
Jeremy delikatnie musnął palcami słowa na nagrobku, po czym wstał.
Otaczała go pustka, tak samo jak pustka panowała w jego sercu.
Gdy nagle z nieba zaczął padać deszcz, Jeremy niechętnie odszedł.
Kiedy Madeline odebrała Lilian i wróciła do mieszkania, odebrała telefon od Jeremy’ego.
Powiedział, że jest przy bramie osiedla i szuka jej w ważnej sprawie.
Madeline rozłączyła się i spojrzała na Felipe,