Rozdział 133
Sharon była urzeczona, gdy o tym myślała. Wtedy telefon na stoliku nocnym nagle zawibrował, sprowadzając ją z powrotem do rzeczywistości.
Spojrzała na niego. To był prywatny telefon Simona. Zostawił go dla niej i poprosił, żeby zadzwoniła do syna.
Kiedy zobaczyła, że dzwoni Franky, lekko się zmarszczyła. To był telefon Simona, więc nie powinna odbierać. Jednak Franky wydawał się mieć mu coś ważneg