Rozdział 339
Wypuściła chłodne prychnięcie i cofnęła rękę. Potem rzuciła małe, czarne pudełko, które ze sobą przyniosła, zbirom. "Możecie sobie sprawdzić, czy suma się zgadza. Nie jestem wam nic dłużna. Jak już policzycie te marne grosze, to zaczynajcie przedstawienie!"
"Co planujesz, Sally?" zadrwiła Sharon.
Sally spojrzała na nią ponownie i skrzywiła się: "Czemu tak się spieszysz?" Potem podniosła głowę i wy