Rozdział 854
Tammy nie mogła tego pojąć. Dlaczego Henryk miałby ratować Sharon?
Lekarz podszedł do niej, by zdać relację o jego stanie. – Panno Tammy, pan Henryk ma kilka ran, ale wszystko z nim w porządku. Nałożyłem maść na jego rany – powiedział.
Tammy odwróciła wzrok od okna i spojrzała prosto na lekarza. – Jak jego nogi? Wszystko z nimi dobrze? – zapytała.
Ten drań, Trevor Chester! Jak śmiał wrzucić Henryk