Rozdział 446
Sharon nie mogła powstrzymać rozbawionego spojrzenia, którym obdarzyła Eugene'a. Nawet jeśli był jej biologicznym bratem, to zdecydowanie przekraczał granice!
– Eugene, jeszcze cię nie uznałam za brata, a już na pewno nie masz prawa dyktować mi, czy mam mieć dzieci, czy nie.
– Rzeczywiście, nie mam do tego kwalifikacji i wiem, że to bardzo okrutne, co sugeruję, ale jeśli sprowadzisz dziecko na ten