Rozdział 196
To było bardzo dziwne. Dlaczego Fiona miałaby przyjść w takie miejsce?
Jakby opętana, potajemnie za nią podążyła. Chciała zobaczyć, po co Fiona tu przyszła.
Szlakiem Fiony podążała dyskretnie, aż do kościoła. Nigdy nie pomyślałaby, że w tym miejscu jest kościół.
Fiona nie wyglądała na pobożną chrześcijankę. Czy przyszła się pomodlić?
Sharon weszła za nią do środka. Fiona nie pomodliła się przy ołt