Rozdział 693
Widząc, jak stuka się w głowę, Szymon zmarszczył brwi. Odsunął jej ręce i powiedział głębokim głosem: „Przestań o tym myśleć, jeśli nie widziałaś tej osoby. I tak nie jesteś zbyt bystra, a jeśli będziesz się tak stukać, to zupełnie zgłupiejesz”.
Szaron zamrugała oczami i podniosła głowę, żeby na niego spojrzeć. Jej delikatne uderzenia lądowały na jego piersi. „To ty jesteś głupi”.
Nie powstrzymywa