Rozdział 267
Sebastian odwrócił głowę i spojrzał na nią poważnie. – Mamo, tata powiedział, że jesteś zajęta pracą i nie możesz często wracać do domu. Myślę, że mnie okłamuje. Mieszkacie osobno, prawda? – Pokręcił znowu głową. – Nie. Powinienem powiedzieć, że jesteście po rozwodzie, prawda?
W obliczu pytania syna, Sharon przez chwilę nie wiedziała, co powiedzieć. Mały urwis już w tak młodym wieku wiedział, czym