Rozdział 929
"Nie chcę, żebyś uroniła ani jednej łzy z mojego powodu. Przecież twoje łzy mogą płynąć tylko dla mnie," powiedział ochrypłym głosem. Pochylił głowę i przycisnął usta do kącika jej oka, całując te kryształowo czyste łzy.
Sharon poczuła łaskotanie i wstrzymała oddech. Nadąsała się. "Jak możesz być taki nierozsądny? To są moje łzy i mogę płakać, kiedy chcę. Moje łzy nie należą do ciebie."
'Czy z jeg