Rozdział 924
Na szpitalnym łóżku Sharon usilnie próbowała otworzyć oczy, ale czuła, że powieki są zbyt ciężkie.
Czuła zapach antyseptyków i w podświadomości myślała, że wciąż jest uwięziona w podziemnym laboratorium Tammy.
W mgnieniu oka jej umysł zalały obrazy Geralda, który chciał zastrzelić Simona. Była tak zszokowana, że krzyknęła i otworzyła oczy. "Nie! Simon…"
Dyszała, a w jej oczach odbijał się śnieżnob