Rozdział 465
Czyżby jego szef tak bardzo tęsknił za Sharon, że zaczął mieć halucynacje? Jak ta kobieta z początku mogła być Sharon?
Jednak nie śmiał nic powiedzieć, bo bał się zburzyć nadzieje szefa.
Szymon stał nieruchomo przez dłuższą chwilę, mając nadzieję, że ona wyjdzie. Jednak o tym, że musi iść, przypomniał mu komunikat o wejściu na pokład.
Wzrok mężczyzny powoli pociemniał. Zacisnął pięści, które spocz