Rozdział 252
Sharon zacisnęła usta i skinęła głową, znowu po dłuższej chwili namysłu. – Tak.
Coś eksplodowało w piersi Simona i w tej właśnie chwili chciał ją udusić!
Powstrzymał się jednak. Po prostu mocniej zacisnął dłonie na jej ramionach, jakby chciał zmiażdżyć jej obojczyki!
Zacisnął zęby i wypluł z siebie powoli, słowo po słowie: – Świetnie… Jesteś po prostu niesamowita! Chciałaś zemsty i posunęłaś się a