Rozdział 407
Sharon zastanawiała się, dlaczego u licha ją tu zabrał? Wtedy on wysiadł z samochodu i wyciągnął do niej rękę. "Wyjdź."
Położyła dłoń na jego dłoni i wysiadła z samochodu. Wtedy zobaczyła jacht zacumowany przy brzegu. Zastanawiała się, czy planuje zabrać ją w morze?
Mocno trzymał ją za rękę i ruszył w kierunku jachtu.
– Panie prezesie Zachary – pozdrowili go podwładni. Czekali już na brzegu na jeg