Rozdział 876
– Dość tego! Zamknij się! – ryknął Gerald na syna, przerywając mu w pół słowa.
To było zbyt haniebne. Nawet dla niego to było nieznośnie upokarzające!
Spojrzał chłodno na Henry'ego i ściszył głos. – Oddaj mi tę parszywą parę natychmiast!
Henry zmarszczył brwi. Początkowo Gerald prosił tylko o Franky'ego, ale teraz nie chciał puścić wolno również Sharon. Co więcej, biorąc pod uwagę to, co Trevor po