Rozdział 832
Tammy nadal nie pozwoliła Sharon od razu spotkać się z Henrym.
– Dopiero co przyjechałaś do Chester Manor, a podróż musiała być męcząca. Powinnaś dziś dobrze wypocząć. Jutro cię do niego zaprowadzę.
Chociaż Sharon była trochę zaniepokojona, w końcu znajdowała się na czyimś terenie, więc nie mogła o wszystkim decydować.
– W porządku. – Po ponad dziesięciu godzinach lotu rzeczywiście była zmęczona.