Rozdział 981
Sharon natychmiast rzuciła się w stronę ich prawnika, pana Kingstona, gdy tylko zobaczyła, jak wychodzi z komisariatu.
– I jak? Skończyli śledztwo? – zapytała z niepokojem.
Pan Kingston miał poważny wyraz twarzy. – Pan Henry powiedział, że broń nie należy do niego, ale została znaleziona w jego domu. Nie ma żadnych dowodów na to, że broń nie jest jego, więc obawiam się… że będzie trochę trudno.
Sh