Rozdział 183
Być może źle spała poprzedniej nocy, więc Sharon była trochę marudna. Szturchnęła go w głowę i powiedziała zrzędliwie: "Wstałam wcześnie, żeby zrobić ci śniadanie. Co złego mogłabym ewentualnie zrobić?"
Sebastian dotknął niewinnie swojej głowy i wykrzywił usta. "Nie zamieniłabyś się w pandę, gdybyś po prostu wstała wcześnie, żeby zrobić mi śniadanie, prawda?"
"Tak, tak, źle spałam poprzedniej nocy