Rozdział 542
Mężczyzna uniósł brodę Sharon, zmuszając ją, by spojrzała mu w oczy. Jego przystojne brwi były zmarszczone, a w bezdennie ostrych oczach kryła się nuta niezadowolenia.
Nagle ją to rozbawiło. Czyżby był zazdrosny, że traktuje inną kobietę życzliwie?
Czy był zazdrosny o kobietę?
Zmarszczyła usta i powiedziała z rozmysłem: – Tak, zabiegam o nią. Chcę, żeby była moja, czy to zabronione?
– Jest zabroni