Rozdział 132
POV Anabel
Zdziwiło mnie, że Rick wyszedł już z biura, kiedy Douglas przyszedł mnie o tym poinformować. Po naszej porannej rozmowie nie miałam od niego żadnych wieści. Spędziłam dzień pogrążona w pracy, i gdyby Sandra nie postawiła mi jedzenia na biurku i nie kazała mi zjeść, nawet nie zjadłabym lunchu. To dało mi do myślenia, że powinnam być teraz ostrożniejsza; muszę o siebie dbać ze względu na