S7 Rozdział 229
Perspektywa Andersona
Byłem tak dumny z mojej małej tygrysicy, że nie potrafię tego nawet opisać. Tak świetnie poradziła sobie na teście i dała tym trzem wichrzycielom lekcję, której nigdy nie zapomną. Byłem pewien, że nikt w tej szkole nigdy więcej jej nie podskoczy. I uwielbiałem patrzeć na nią tak pewną siebie, tak świadomą mocy, jaką posiada, tak pewną tego, kim jest.
– Świetnie mi poszło, pra