S4 – Rozdział 131
Perspektywa Melissy
Czekałam już na Levy'ego na lotnisku. Na szczęście jego lot nie był opóźniony. Zgodnie z jego prośbą, nikomu nie mówiłam o jego przyjeździe. Chciał skupić się wyłącznie na siostrze, a gdyby jego przyjaciele wiedzieli, że przylatuje, nie mógłby ich uniknąć. Wkrótce ogłoszono przylot samolotu, na który czekałam, i niedługo potem zobaczyłam, po kogo przyszłam. Ale ku mojemu zaskoc