S7 Rozdział 239
Perspektywa Hanny
Rafael wciąż kaszlał, a ja próbowałam mu pomóc, klepiąc go po plecach. Giovanna patrzyła na ojca obojętnie, podczas gdy Anderson schował twarz w dłoniach na stole, kompletnie wytrącony z równowagi.
"Giovanna, ja jeszcze nawet za mąż nie wyszłam, a jeśli tak dalej pójdzie, to zostanę wdową, zanim dojdę do ołtarza!" zażartowałam, a ona wybuchnęła serdecznym śmiechem.
Kiedy Rafael w