Rozdział 143
Zanim Rick odwiózł mnie do domu, już zasnęłam dzięki ziołowej herbacie Margaret. Obudziłam się późno i zastałam Virginię siedzącą obok mnie na łóżku.
"Hej, śpiąca królewno!" powiedziała Virginia z uśmiechem.
"Cześć, Vi" - odpowiedziałam.
"Jak się czujesz?"
"Okropnie. On zamierza ożenić się z jedną kobietą, a już ma drugą jako kochankę. A co gorsza, myślę, że to może być ta kobieta z jego przeszłoś