Sektor 3 – Rozdział 222
Punkt widzenia Manueli
Flavian usilnie próbował przekonać mnie, żebym zadzwoniła do naszych przyjaciół i powiedziała im, że nie idziemy na wieczór kawalerski i panieński, bo utknęliśmy w windzie. Byłam nawet skuszona jego propozycją, wyszeptaną mi do ucha pod zimnym prysznicem, który wydawał się parzyć od jego pieszczot, ale nie byłoby to fair w stosunku do naszych przyjaciół. Poszliśmy więc do kl