Rozdział 77 - S3
Punkt widzenia Manueli
Widziałam, jak ta kobieta wsiada do taksówki i odjeżdża, ale moje problemy wcale się nie skończyły. Rozejrzałam się. Zdawało się, że wszyscy czekają, aż coś powiem, ale na szczęście Melissa rozumiała mnie bez słów.
– Skarbie, to już wszystko? Zrobisz to, co ja bym zrobiła? – Melissa patrzyła na mnie uważnie, jakby szukała choćby śladu wątpliwości. Od pierwszej chwili zrozumi