S4 - Rozdział 167
Punkt widzenia Lexie
Patrick posadził mnie w samochodzie i szybko pojechał do szpitala. Podczas jazdy zerkał na mnie i co jakiś czas pytał, jak się czuję. Nie chciałam, żeby jeszcze wiedział o mojej ciąży, ale się nie martwiłam, bo miał zostać w poczekalni. Z drugiej strony, nie mogłam iść do doktora Moliny, bo Patrick mógłby coś podejrzewać ze względu na specjalizację lekarza.
Patrick zostawił mn