Rozdział 137 - S5
Punkt widzenia Richarda
Minął nieco ponad tydzień, odkąd Tess pojawiła się w drzwiach firmy, a od tego czasu zniknęła. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, ale byłem pewien, że tak łatwo się nie podda, a to mnie denerwowało, podobnie jak milczenie Lionela.
Lionel był bardzo cichy od czasu rozprawy, na której ujawniono wyniki badań DNA, a to mnie martwiło, bo o ile wiedziałem, był równie uparty ja