S7 Rozdział 42
Punkt widzenia Rafaela
Wróciłem do salonu, postawiłem telewizor na stoliku i usiadłem w fotelu. Byłem wykończony, ale nie było mowy o zaśnięciu w najbliższym czasie. Potarłem oczy i spojrzałem na dwie kobiety siedzące na mojej kanapie.
– Jadłyście coś? – zapytałem, zdając sobie sprawę, że jest jeszcze wcześnie, a one obie pokręciły głowami. – Zrobię kawę.
– Rafa, pozwól, że ja zrobię kawę, jeśli n