Rozdział 168
Perspektywa Nicole
Zaplanowałam wszystko z Romulusem tak perfekcyjnie – to był plan nie do zdarcia. On miał sprawić, że mała Samantha zniknie, a ja będę miała czas, żeby uwieść i owinąć sobie wokół palca moją złotą kurę, Henry’ego.
Umówiłam się z tą irytującą Pearl w jakimś odległym centrum handlowym, żeby nie ryzykować, że wpadnie na kogoś znajomego. Wymyśliłam historyjkę o tym, że nie mam samoch