Rozdział 36 — S5
Perspektywa Donalda Lancastera
Minęło sporo czasu, odkąd ktoś mnie zainteresował, a kobiety zwykle nie robiły na mnie takiego wrażenia. Ale Adele była tak zabawna, spontaniczna i piękna, że nie sposób było się nią nie zauroczyć. Rozmowa z nią płynęła lekko; była inteligentną kobietą, szybko kojarzącą fakty i z ciętym poczuciem humoru.
Ironią losu było to, że Adele była z Fontesów, a ja mogłem mieć