Rozdział 170 - Sezon 4
Perspektywa Lexie
Obudziłam się, a przez okno wpadały promienie słońca. Jeszcze zaspana, nie mogłam sobie przypomnieć, kiedy wczoraj wieczorem poszłam do sypialni. Zamrugałam, żeby przyzwyczaić się do światła i poczułam pod dłonią twarde mięśnie brzucha Patricka. Moja głowa spoczywała na jego piersi, więc obróciłam się, by musnąć wargami jego skórę, wdychając jego zniewalający zapach, gdy poczułam