Sektor 3 – Rozdział 15
Manuela, z jej perspektywy
W sypialni postawił mnie na nogi i odsunął swoją twarz, badając moją z uwagą, jakby szukał najmniejszego śladu wahania. Jego oczy płonęły jak dwa palące się płomienie, gdy pocałował mnie ponownie. To był pocałunek czystej żądzy i pożądania, jakby chciał mnie pochłonąć w całości.
Dookoła pokoju zapalone świece w przezroczystych szklanych pojemnikach rzucały złoty blask i