Rozdział 169 - S4
Perspektywa Lexie
Wanda patrzyła na mnie, jakby wiedziała wszystko. Poczułam się trochę nieswojo. Podeszłam do drzwi, żeby upewnić się, czy Patrick już poszedł, i kiedy zobaczyłam, że tak, wróciłam do blatu kuchennego.
– Kiedy mu powiesz? – Wanda uśmiechała się.
– Powiem co, Wando? – Zrobiłam głupią minę, mając nadzieję, że tylko spekuluje. Ale oszukiwałam samą siebie, bo Wanda i tak już wszystko