Rozdział 177
Aleksander zaprowadził mnie do swojego gabinetu, zamknął i zamknął drzwi na klucz, a następnie poprowadził prosto do biurka.
"Nasz dom jest bardzo zatłoczony i nie mogę się doczekać, aż wszyscy wyjadą" - wyszeptał mi do ucha Aleksander. "Tak bardzo za tobą tęskniłem. Tęskniłem za tobą, mój aniele."
"Ja też tęskniłam" - uśmiechnęłam się, a on zamknął moje usta w pocałunku, otulając mnie swoimi rami