Rozdział 31 — Sezon 2
Perspektywa Henry’ego
Mój weekend z moją boginią był niesamowity. Byłem w czystej ekstazie. Rozkoszowaliśmy się rajskimi widokami opustoszałej wyspy przed nami, spędziliśmy mnóstwo czasu pływając w morzu, a nasze ciała splatały się wielokrotnie na każdej powierzchni tego jachtu. Cholera! Już lubiłem ten jacht, ale teraz to było moje ulubione miejsce na Ziemi.
W niedzielę wieczorem spała u mnie. Sk